Aktualności

Powrót do standardu... platyny?
2013-01-09 14:34




Ciekawy artykuł znalazłem w Wyborczej.biz:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13166159,_Magiczna_moneta__uratuje_USA_przed_bankructwem_.html

Jeżeli jest to prawda i projekt zostanie zrealizowany to jest to chyba pierwszy, od czasów Lincolna, przypadek przełamania monopolu banków w emisji pieniądza. Do tego wspartego metalem szlachetnym!

Dla przypomnienia Lincoln, szukając sposobów na finansowanie wojny z Południem wyemitował w połowie XIX w około 450 milionów „rządowych” dolarów (tzw. greenback) niezależnie od banków. Dzięki temu przemysł zbrojeniowy, firmy budowlane zaangażowane w budowę linii kolejowych, rolnictwo i handel uzyskały nieznany dotąd w historii kraju dostęp do taniego kredytu i wsparcia finansowego. Przyczyniło się to walnie do zwycięstwa Północy nad Południem.
Zaskakujące przy tym jest to, że emisja nowego pieniądza Lincolna nie przyczyniła się do wybuchu spodziewanej inflacji . W okresie wojny secesyjnej (1861 - 1865) indeks cen na Północy wzrósł ze 100 pkt do 216 pkt, podczas gdy na Południu ze 100 do 2776 punktów.

W artykule nie ma nic na temat powiązania nominalnej wartości monety z wartością rynkową kruszcu, z której jest zrobiona, co było kluczowe w standardzie złota. Uncja trojańska (31.1g.) platyny kosztuje obecnie 1587 USD. Łatwo policzyć, że moneta o wartości miliarda USD musiałaby ważyć 630 119 uncji, a więc 19 597 kg! Ciekawy może być aspekt psychologiczny przelicznika, gdyby realnie wybita moneta ważyła na przykład 1 uncję:)

Pozdrawiam

LeM